sobota, 5 lutego 2011

Wydawało się, że to nic groźnego. Jednak, sami patrzcie:

Stosik recenzyjny
[od góry]
1."Więzień" Jesus Sanchez Adalid [od wydawnictwa Bellona]
2."We własnym gronie" Mari Jungstedt [od wydawnictwa Bellona]
3."Człowiek i pies. Historia przyjaźni" Erhard Oeser [od wydawnictwa Bellona]


Stosik biblioteczny x2
[od góry]
1."Oko jelenia. Droga do nidaros" Andrzej Pilipiuk [bardzo chciałam zapoznać się z tym cyklem, a lepiej wiedzieć czy jest na tyle dobry, by go kupować]
2."Ojciec Chrzestny" Mario Puzo [wreszcie upolowany!]
3."Szalbierz" Tomasz Łysiak [polecana przez Kalio]
4."Ruda sfora" Maja Lidia Kossakowska [bardzo zachwalana, aż grzechem byłoby nie spróbować jej książek]

Już nawet nie zastanawiam się, kiedy ja to przeczytam. Wolę się nie załamywać. :)
Jeszcze trochę informacji:

Wydawnictwo Telbit proponuje czytelnikom swoje dwie najnowsze książki. Zachęcam do zapoznania się z fragmentami oraz opisem tych tytułów.

Licealista Paweł Syrokomla przyjeżdża ze stolicy do małej miejscowości, by na prośbę swojego dziadka-pisarza zebrać materiały na temat jego szkolnej młodości, potrzebne mu do nowej książki. Wiedząc, że dziadek przed laty był członkiem podwórkowej drużyny piłkarskiej, nastolatek dociera do jej założyciela - niegdyś świetnego sportowca, dziś zgorzkniałego samotnika, którego niełatwo namówić do zwierzeń. Niespodziewanie Pawłowi udaje się nie tylko nawiązać porozumienie z byłym piłkarzem, ale też nakłonić go do opieki nad amatorską drużyną miejscowych gimnazjalistów. On sam wiernie kibicuje młodym sportowcom i niestrudzenie podąża tropem wskazanym przez dziadka, nie spodziewając się nawet, jak wielki czeka go sukces!
  
Ściana pełna jerzyków - Edward Zyman
Seria: Ogólnopolski Konkurs Literacki Wydawnictwa TELBIT
na powieść dla młodzieży
Format: 125x195 mm; Liczba stron: 272; Oprawa: Miękka
ISBN: 978-83-62252-11-4; Cena det. brutto: 32, 00 zł
Wydawca: Wydawnictwo TELBIT, www.telbit.pl


Aurelisz Szypki - ksywka "Spidi" - po wizycie premiera w szkole w rodzinnych Ścichapękach zyskuje sławę najniegrzeczniejszego dziecka w Polsce. Uciekając przed dziennikarzami i gniewem rodziny, wyjeżdża na kilka dni do Warszawy pod opieką pani psycholog Matyldy Orchidei.

Pozornie troskliwa nieznajoma szybko okazuje się bezwzględną oszustką, która bezdusznie wykorzystuje do własnych celów popularność młodych podopiecznych. Za jej sprawą pobyt Aureliusza w stolicy przedłuża się w nieskończoność, a medialna sława, zamiast słabnąć, wzrasta. Jedynym ratunkiem dla czternastolatka jest ucieczka - ale jak to zrobić, będąc wciąż pod obstrzałem kamer?... Pokonać wroga
jego własną bronią!

Ogryzek Aureliusza - Marcin Fabjański
Seria: Ogólnopolski Konkurs Literacki Wydawnictwa TELBIT na powieść dla młodzieży
Format: 125x195 mm; Liczba stron: 120; Oprawa: Miękka
ISBN: 978-83-62252-10-7; Cena det. brutto: 26,00 zł;
Wydawca: Wydawnictwo TELBIT, ww.telbit.pl

Jest możliwość zapoznania się z fragmentami obu książek, jeśli ktoś ma ochotę wystarczy napisać na mojego miala [dziunia115@gmail.com] lub zajrzeć na stronę wydawnictwa www.telbit.pl.

Życzę wszystkim udanego weekendu! :)

11 skomentuj:

  1. Ocho, ten Ojciec Chrzestny był w moich dłoniach. Ostrzegam, kartki żyją własnym życiem! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, nam już lekarz nie pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 'Ojciec chrzestny' to moja najukochańsza książka - nie ma lepszej, ubóstwiam ponad wszystko! <3

    Książka z motywem piłkarskim wydaje się interesująca, chętnie przyjrzę się jej bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne stosy:) Aż miło popatrzeć:D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie ma takie lekarza, który by na to pomógł ;) prędzej Ty byś go zaraziła :D a poza tym stosy bardzo fajne :) "We własnym gronie" mam, a "Więzień" pewnie po niedzieli przybędzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z Edith - na to nie ma lekarstwa ... chociaż nie, jest ... czytać, czytać, czytać ;) Więc przyjemnego czytania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem czy spodoba Ci się "Ruda sfora". Nie zrażaj się początkiem, bo potem nie sposób się oderwać. Pod koniec nieźle się popłakałam.
    Sama mam ochotę na "Szalbierza" również dzięki recenzji Kalio.

    Fajną masz bibliotekę, że takie tytuły za jednym zamachem wypożyczasz.

    Przyjemnej lektury. A leczyć nie ma czego, bo to niewykonalne w tym stadium zaawansowania. ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojca chrzestnego zamierzam upolować na własną półeczkę ;)
    Oko jelenia- mam już w domu trzeci tom (z biblioteki), powiem tak rewelacji nie ma, ale całkiem ciekawe książki.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Ojca chrzestnego" bardzo lubię, to jedna z moich ulubionych książek.
    Pilipiuk jest super.
    A powieści Kossakowskiej nie znam żadnej i też ostatnio za mną chodzi, żeby to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma lekarza, ale jest przyszły psycholog (że niby ja) ;) ale nie wiem czy Ci pomoże, bo cierpi na to samo :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję wszystkim za komentarze!
    Niezbyt mnie uspokoiłyście, że nie ma takiego lekarza. Bądź co bądź, zaczynam być ciężkim przypadkiem. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, nie zawsze dam radę na nie odpisać, lecz każdy z nich ma znaczenie.