poniedziałek, 25 października 2010

Dżem każdy zna. Może moje pokolenie trochę mniej, starsze bardziej, ale piosenkę taką jak "Whiskey", "Czerwony jak cegła" lub "Wehikuł czasu" zna każdy.

Starsze pokolenie miało taką cudowną sposobność słuchania Ryszarda Riedela, chociaż obecny wokalista Maciej Balcar też jest niczego sobie. Bije z niego ogromna moc, którą chwyta tłum, koncert wrze, a ludzie dobrze się bawią. Cudowni gitarzyści, perkusista.  Wspaniali ludzie zebrali się w Gdańskim Parlamencie, żeby posłuchać chociaż troszkę dobrego rocka. Pozachwycać się utworami na żywo, otworzyć szeroko oczy ze zdumienia na widok solówki jednego z gitarzystów. Coś pięknego, kiedyś ktoś tak kochający muzykę, może robić to przez całe życie. Szczególnie, kiedy potrafi się tym bawić i zarazić innych.

Wczoraj miałam cudowną sposobność posłuchania ukochanej mojej piosenki na żywo. I powiem jedno, warto było przepychać się pod samą scenę. Kiedy koncert się zaczynał byłyśmy na samym końcu, a w środku koncertu, pod samą sceną. Takich rzeczy się nie zapomina. A z przodu też inna atmosfera jest. :)

0 skomentuj:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, nie zawsze dam radę na nie odpisać, lecz każdy z nich ma znaczenie.