środa, 25 kwietnia 2012

Co raz bardziej zaskakują mnie trylogie tego wydawnictwa. Pierwszym tom zawsze taki niepozorny, a kontynuacja co raz to lepsza i bardziej wciągająca.

Nadchodzi wiosna. Sam jest człowiekiem, ale tym razem to z Grace zaczyna się dziać coś dziwnego. W dodatku rodzice próbują ją rozdzielić z Samem – skupieni jak zwykle tylko na sobie, nie zwracają uwagi na to, jak bardzo ranią córkę. Isabel po śmierci brata zaprzyjaźnia się z Grace. Po długiej zimie w domu Sama pojawia się nowy wilk, Cole – niepokojący gość, który odmienia życie każdego z nich.

Nie sądziłam, wręcz nie potrafiłam się przed sobą przyznać, że taka młodzieżowa historia mogła mi się tak spodobać. Z początku nie chciałam się zagłębiać dalej, bo bałam się rozczarowania kolejnymi tomami, mdłymi słówkami i historii pisanej na przymus. "Niepokój" dosłownie wprowadził niepokój od połowy książki i teraz nie mogę przestać myśleć, co stanie się w ostatnim tomie.

Zaczęło się standardowo bardzo powoli, takie nudnawo spokojne życie pary zakochanych. Jednakże autorka nie zapomniała, że pewne tajemnice wymagają stopniowego wprowadzenia, a niewyjaśnione sprawy najbardziej interesują. Bo co to za przyjemność, kiedy sami rozwiązujemy sprawę lub kiedy autor podsuwa wszystko na tacy? Tutaj tego nie ma, masz tylko złudzenie, że nic więcej nie można dodać, a tak naprawdę nie wiesz nic. Całe dwa tomy nie przekroczyły twojej bariery niewiedzy. Słodka tajemnica i wciągająca historia mogą się okazać mieszanką wybuchową.

Oczywiście zasługą wciągnięcia jest bardzo prosta historia oparta na miłości dwóch nastolatków. Napisana prostym i przystępnym językiem szybko zachęca do dalszej lektury i ani się czytelnik obejrzy jest na końcu książki. Najlepszy w niej jest pomysł na wilkołaki, który bardzo chwalę od pierwszego tomu. Podoba mi się ta wyjątkowość i to, że sami przedstawiciele wilkołaków do końca nie wiedzą, jakimi prawami rządzi się ich świat. Być może to utarty schemat, że nastolatkowie są odpowiedzialni, szybko się w sobie zakochują, a ich związek okraszony jest tajemnicą, ale uwierzcie mi, jak przyjemnie się to czyta. Nie ma nic złego w dobrych opowiastkach o nadnaturalnych stworzeniach.

Zachęcam tych, co jeszcze nie próbowali i  tych, co już są po pierwszym tomie, tymczasem ja czekam na trzeci tom.

Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Wilga. Serdecznie dziękuję!

Wydawnictwo: Wilga; język oryginału: angielski; str. 432; ocena ogólna: 4,5/6; ocena wciągnięcia: 6/6

6 skomentuj:

  1. niestety jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z tą historią, ale w najbliższym czasie zamierzam to zmienić
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na mnie dzielnie czeka na półce część pierwsza, ale ciągle czasu brak. Twoje rekomendacje nastrajają mnie bardzo optymistycznie przed lekturą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jest mi zupełnie nieznana, ale to nie oznacza że ją skreślam. Wręcz przeciwnie. Po takiej recenzji nabieram na nią ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ajjjj nooooo, wszyscy kurczątko zachęcają, a ja no nie mam środków! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tylko pierwszy tom i nie mam ochoty kontynuować przygody z tą serią ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też czekam na trzecią część, po prostu umieram z ciekawości co przygotowała autorka dla swoich licznych fanów

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, nie zawsze dam radę na nie odpisać, lecz każdy z nich ma znaczenie.